Rys. Marek Lenc
[
[AK] Ale Jurek - jakie raty? Raty to maja być za F16 a nie za Irak.
[GB] Hold on Olek - wezmę tą umowę na mój computer. Weź ja w hand i czytaj ze mna - zacznijmy od razu od tych małych letters na dole.
[AK] O w mordę Jurek! Nie zauważyłem tego wcześniej. Ale zaraz - tu jest napisane, że w zamian za pomoc w Iraku zobowiązujemy się do dobrowolnej wpłaty 20 mld dolarów dla rządu USA!
[GB] Olek - morda ty moja! Wiesz ile byście zapłacili za taki advertisement w najlepszym paśmie reklamowym? Słuchaj bro, to jest interes, na którym jeszcze zarobicie w przyszłości! Będzie cool!
[AK] Ja Cię pierniczę Jurek, ale skąd my weźmiemy tyle kasy
[GB] My tu o wszystkim pomyśleliśmy. Niedługo damy wam namiar na te rakiety, co się teraz produkują i co je niedługo znajdziecie na desert w
Iraku. Tylko Olek - morda ty moja - nie róbcie nothing na własną rękę bo znowu wykopiecie nie te co trzeba.
[AK] Ale Jurek po cholerę nam te rakiety?
[GB] No tez prawda ... właściwie to nie wiem. W każdym razie ktoś je musi wykopać. Jak już je wykopiecie to wam umorzymy część tego długu i wszystko będzie git.
[AK] Cholera Jurek - ty to masz łeb! Genialne! A swoja drogą kiedy wyślecie nam te F16?
[GB] Jeszcze trochę time, Olek. Czekamy na pozwolenie Głównego Dyrektora Muzeum Wojska. Wiesz jak jest - w końcu zabytkowego obrazu też ot tak nie
wywieziesz za border.
[AK] Eeee ... no tak ... Dobra Jurek - to ja będę kończył bo dzwonie z karty.
[GB] Nie ma za co Olek. My tez was love! Ameryka wam tego nie zapomni.
Peace! Zadzwoń jeszcze kiedyś mój rosyjski przyjacielu!
[AK] Eeeee ... polski. Siemanko Jurek.