Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   66
                                

Paweł "Gonzo" Kazimierczak


Podczas gry w XIII naszła mnie pewna refleksja. Co by się stało, gdyby wszyscy przeciwnicy w grach nie ustawiali skrzynek według debilnego schematu (na przemian: większa- mniejsza)? Otóż wówczas herosi ratujący świat od zagłady utknęliby w jednym pomieszczeniu, w którym nic by się nie dało zrobić. Przecież w grach roi się od głupot i paradoksów, a jakoś nikt im tego nie wytyka. To błąd. Chyba już dawno odeszliśmy od schematu, w którym gry były zabawą dal dzieci („Masz Jasiu, mamusia ci kupiła Quake`a. Zajmij się czymś, a ja pooglądam telewizję.”). Producenci starają się o większy rynek, czyli proponują gry dla starszego odbiorcy. Gracze też oburzają się, gdy ktoś pisząc o grach przytacza argumenty sprzed dekady. Ale żeby cos się zmieniło nie wystarczy mówić, należy działać.




Weźmy przykład z kina. Ludzie często wytykają reżyserom jakieś niekonsekwencje czy nieścisłości w obrazach, a to wpływa na opinię tego człowieka. A w grach? Nic, żadnej odpowiedzialności (choćby moralnej). Wystarczy, że napakujemy do gry dużo efektownych giwer, przyprawimy to dobrą grafiką, wykupimy licencję filmu bądź komiksu i hulaj dusza. Twórca pojawi się na końcu gry w Creditsach, ale przecież dziś niewielki odsetek graczy kończy singleplayer`a, więc nawet nie dostrzeże wykonawcy (coraz częściej można zobaczyć autorów wybierając opcję z menu, ale nadal nie jest to regułą). Gry w przeciwieństwie do kina pozostają anonimowe. Przyznajcie szczerze: ilu znacie autorów gier? Pięciu? Dziesięciu? I zapewne 90% z nich odgadnę. Molyneux, Carmack, Romero, Kojima, Roper. A przecież gier wychodzą setki rocznie. I może powiecie, że się czepiam, ale kwestia skrzynek powoli zaczyna mnie dołować. A producenci nadal będą korzystać z tego wesołego schematu, bo „się sprawdził”. I zapewne będzie tak do czasu, aż ktoś wysili się trochę i wpadnie na coś nowego. Ale potem czeka nas ponowny zalew tego „świeżego” pomysłu. Do czego piję? Żebyśmy my, jako gracze, przestali na jakiś czas porównywać gry do filmów. Gry to zupełnie inne medium i nie ma sensu go porównywać z kinem. Oczywiście są gry, które wywołują emocje (saga FINAL FANTASY, BEYOND GOOD & EVIL), ale takie tytuły można wymienić na palcach kończyn jednego człowieka. Pewnie się nie zgodzicie, ale sprawdźcie sami. Zobaczcie jak przez lata obcując z nowymi produkcjami staliście się bardzie liberalni i większość uproszczeń traktujecie mimowolnie z przymrużeniem oka. Nie razi was (mnie zresztą też nie bardzo, ale jestem graczem), jak Freeman w H-L załatwia miliony wrogów? Jak piłkarze (nawet w PES3) wykonują akcje, po których w rzeczywistości zostaliby wyrzuceni z klubu (popróbujcie np. biegać wzdłuż pola karnego przeciwnika, w dziewięciu na dziesięć przypadków nawet do was nie podejdzie)? Jak nierealistyczne są RTS i to nie tylko te fantasy, ale np. GENERALS (zresztą na engine`ie Generałów powstanie BATTLE FOR MIDDLEEARTH, więc wszelki mój komentarz jest zbędny)?
Kocham to. :/

Przykłady można by mnożyć, ale wierzę, że sami przez lata grania dostrzegacie uproszczenia. Wymienione powyżej gry należą do jednych z moich ulubionych i dlatego je tu wybrałem, jako rozrywka multimedialna są świetne, natomiast nie dałyby się przekształcić na film. Dlatego filmy na podstawie gier są w większości cienkie albo niepodobne do oryginalnego produktu. Nie ma się co oszukiwać, gry są uboższe w warstwie emocjonalnej, a filmy odwrotnie (są wyjątki). Prościej jest zrobić grę na motywach obrazu kinowego, bo można zastosować cięcia w scenariuszu i pominąć wiele kwestii, zostawiając kwintesencję akcji. Czy to źle, że gry są, jakie są? Na pewno, nie, ale trzeba o tym pamiętać. Gry to gry, kino to kino. Są to dwie różne formy przekazu i każda z osobna świetnie się sprawdza, natomiast mieszanki nierzadko bywają niestrawne. P.S. A może wy macie jakieś zapamiętane akcje z gier, które zakrawają na paradoks? Ślijcie jest na mojego maila, a najciekawsze zbiorę w większą całość i umieszczę w następnych numerach. Napiszcie z jakiej to gry i krótko opiszcie sytuację (screeny mile widziane).


Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   66